20 października klasa piąta wyruszyła w drogę do Wieliczki i Krakowa, aby zobaczyć na własne oczy Kopalnię Soli i Stare Miasto - obiekty wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Dodatkowo nasza wycieczka wpisała się w czas wspomnienia Jana Pawła II, którego ślady dostrzegliśmy zarówno w Wieliczce jak i Krakowie, z którym to Karol Wojtyła był szczególnie związany. Wielką atrakcją okazał się pierwszy punkt wycieczki - Kopalnia Soli w Wieliczce. Uczestnicy pokonali około 380 schodów schodząc 135 metrów w dół. Zwiedzając kopalnię zgłębili tajniki historii Polski, poznali górnicze dziedzictwo, a także odkryli fenomen matki natury i sił przyrody. Łącznie przemierzyli 3,5 kilometrową podziemną trasę turystyczną, gdzie podziwiali podziemne korytarze, wydrążone groty i kaplice, a także podziemne jeziora solankowe wraz z zaskakującym i rezolutnym przewodnikiem, Panem Waldemarem. Przechodzili przez wiele komór, w tym Komorę Mikołaja Kopernika, Komorę Chopina, Komorę Józefa Piłsudskiego oraz najokazalszą podziemną kaplicę - Kaplicę św. Kingi. Po drodze podziwiali rzeźby wykonane z soli, między innymi rzeźbę Jana Nepomucena, soliludki i czyhającego na turystów solizaura! Mogli również "spróbować" ścian stworzonych z soli. Na szczęście powrót na zewnątrz odbył się windą. Dzień pierwszy zakończyła wizyta w Łagiewnikach.
Drugiego dnia przewodnik zabrał nas na spacer po dawnej stolicy Polski – Krakowie. Rozpoczęliśmy pod smoczą jamą legendą o smoku wawelskim. Następnie podziwialiśmy siedzibę królów Polski – Wawel. Po drodze mijaliśmy siedzibę arcybiskupów krakowskich na ul. Franciszkańskiej 3 i słynne okno, z którego papież Jan Paweł II zawsze podczas pielgrzymek do Polski wieczorami rozmawiał z młodzieżą. Następnie zawitaliśmy na dziedziniec Collegium Maius Uniwersytetu Jagiellońskiego – najstarszego budynku Akademii Krakowskiej, znajdującego się przy ul. Jagiellońskiej. Po dotarciu na rynek, zatrzymaliśmy się przy rzeźbie Mitoraja ("Eros bendato"), a następnie przy Kościele Mariackim, z którego wieży o godzinie 12 usłyszeliśmy hymn mariacki. Nie zabrakło ciekawostek o sposobach karania niegrzecznych ludzi w średniowieczu. Jednym z nich były kary cielesne, w które pozwolił się zakuć nasz przewodnik. Po wizycie w Sukiennicach, gdzie zaopatrzyliśmy się w pamiątki, po naszej bogatej we wrażenia i naukę wycieczce udaliśmy się spod pomnika Adama Mickiewicza w drogę powrotną.
P. K.
