]W pamięci uczniów klasy drugiej zapisze się dzień 5 grudnia 2014 roku. Oj, działo się w tym dniu, działo! Do szkoły przybył święty Mikołaj i przyniósł dla każdego dziecka słodki upominek, a w szkolnej stołówce czuć było zapach cynamonu, goździków, gałki muszkatołowej, krótko mówiąc, zapach przypraw potrzebnych do wypieku pierników. Ten zapach zwabił drugoklasistów do stołówki, w której czekały dwie mamy, mama Szymona, Pani Magdalena Grzęda i mama Wiktora, Pani Aneta Sówka.